środa, grudnia 20, 2006

A jednak monarchia...

Z niedowierzaniem przeczytałem informację o tym, że nasi posłowie chcą wybrać króla Polski. Królem miałby być nie kto inny jak... Jezus!
Z całym szacunkiem dla ludzi wierzących, sytuacja jest absurdalna. Takie postępowanie chyba zaskoczyło wszystkich, również hierarchów Kościoła Katolickiego.

Panom posłom coś się pomyliło, chyba zapomnieli jakie funkcje i zadania są im powierzone i co należy do ich kompetencji. Czy po wyborze Jezusa królem zmieni się konstytucja Polski? Czy to On będzie przyjmował teraz budżet na kolejny rok i podpisywał ustawy? Sami posłowie zauważyli, że za takim wyborem stoją argumenty teologiczne. Chyba jednak się zapędzili i jak na bogobojnych ludzi to za rzadko sięgają po Biblię. Może nie doczytali w ewangelii Marka słów samego Jezusa: "Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga" [Mk 22;17]. Więc może lepiej nie mieszać Jezusa do swojej brudnej polityki?

Panom posłom, proponuję wzięcie się do uczciwej i rzetelnej pracy, bo na razie to ten kraj na Królewstwo Niebieskie nie wygląda i nie żyje się tutaj jak w raju.

Foto: GettyImages Creative
Żródła: onet.pl

poniedziałek, grudnia 11, 2006

Jaszczembie

Głośno było ostatnio o samolotach F-16, które kupiliśmy za kupę forsy od Amerykanów, Miały one pewien problem z przylotem do Polski ale w końcu się udało. No cóż, powinniśmy się poczuć bezpieczniej, nasza armia coraz "nowocześniejsza" się robi. Ale dziś czytam, że tak na prawdę mamy tylko jednego pilota który potrafi latać na F-16! W dodatku nie ma czym latać, bo "jaszczembie" zostały rozebrane na części. Po pierwsze aby uniknąć problemów z cłem, należy je rozebrać i złożyć (cóż za absurd), a poza tym należy sprawdzić czy nas Amerykanie nie oszukali i np. nie wsadzili tam jakiejś chińskiej podróbki. Nie ma mowy o pomyłce, ponieważ sami Amerykanie będą nadzorować naszych mechaników, na pewno im zwrócą uwagę jakby coś było nie tak...

Zastanawiam się co by było gdyby nas np. znów "ruskie" napadły. W końcu ostatnio trochę z nimi zadarliśmy. Pewnie nasi piloci... przepraszam, jeden pilot zatłucze wrogie wojsko rzucając w nich częściami do F-16. A może pozostałym żołnierzom każmy np rozebrać na części karabiny? Mogą sami rzucać nabojami.

Zastanawia mnie tylko po co wydawać kupę szmalu z kieszeni podatnika na coś co jest mitem. Bo nie łudzę się, że mamy armię zdolną do poważnych działań militarnych.

Foto: GettyImages Creative
Żródła: onet.pl, gazeta.pl

poniedziałek, grudnia 04, 2006

Sprawdź czy jesteś prostytutką i volksdeutschem

No i wydało się. Okazuje się, że jestem prostytutką. Ale to nie wszystko. W dodatku jestem volksdeutschem. Trochę się zdziwiłem ale Ty też możesz nim być. Możesz łatwo się o tym przekonać. Proponuję test-zabawę: sprawdź, czy jesteś prostytutką i volksdeutschem!

1. Czy uważasz, że należy zdelegalizować LPR?
2. Czy sądzisz, że ostatnio ujawnione zdjęcia pana Wierzejskiego z "koncertu pieśni patriotycznej" w rzeczywistości pochodzą z imprezy mającej charakter faszystowski?
3. Czy sądzisz, że słusznie Wyborcza i TVN upubliczniły tę sprawę, choć psuje ona wizerunek LPR-u?

Jeśli odpowiedź na powyższe pytania brzmi "tak" to prawdopodobnie jesteś prostytutką i volksdeutschem.

Proszę się nie dziwić. Takie są fakty, ale pod warunkiem, że probierzem w tej zabawie będzie blog Wojciecha Wierzejskiego, który uważa, że za sprawą publikacji feralnych zdjęć stoi spisek koncernów niemieckich ze "sforą Michnika", które opisuje barwnym językiem:
"Pospolite gnidy, sprzedajne prostytutki. Gorzej - robią aferę z niczego, by pogrążyć Polskę. By nas oszkalować przed światem. By dać argumenty naszym przeciwnikom. Przeciwnikom Polski. To nie są zwykłe prostytutki. To volksdeutsche!"
Ponieważ pan Wierzejski oprócz niskiej kultury osobistej zaczyna przejawiać symptomy schizofrenii - proponuję nie przejmować się wynikiem powyższego testu :)

Foto: GettyImages Creative
Żródła: blog Wojciecha Wierzejskiego